Malowniczo położona letniskowa miejscowość na Mazurach jawi się Iksowi, prywatnemu detektywowi, jako miejsce zasłużonego odpoczynku nie tylko od pracy, lecz i od coraz bardziej skomplikowanego związku. Mały domek, wynajęty od samotnego mężczyzny, ma tylko jednego sąsiada – posesja należy do warszawskiego biznesmena, gdzie jego syn zaprasza czasem swoich znajomych na wakacje. Iks dostaje jasne instrukcje, żeby im nie przeszkadzać.
Gdy jego pierwszy samotny wieczór przerywa dramatyczny hałas dobiegający zza żywopłotu, Iks postanawia interweniować. Nie spodziewa się, iż spotkani tam ludzie zmienią jego życie, a rozmowa z poznaną na tarasie dziewczyną wznieci iskrę, która przyniesie śmierć.
Piotr Bolc wprowadza czytelnika w mroczny świat przemocy, podejrzanych dyskotek, nielegalnych układów, handlu narkotykami i – miłości owianej widmem przerażającej tajemnicy i lokalnych legend. Sielankowy nastrój mazurskiej wsi rozpływa się wraz z pierwszą brutalną konfrontacją z jej mieszkańcami. Wszystko zgodnie z zasadą, iż ludzie choćby raj na ziemi potrafią zmienić w piekło.