Czym jest 15-minutowe miasto wyjaśnia w swojej książce prof. Carlos Moreno. Streszczając jego koncepcję, można stwierdzić, iż jej sednem jest podstawowa dla ludzkości potrzeba życia we wspólnocie. Chodzi o to, abyśmy mogli spotykać się z innymi ludźmi, a także korzystać z ich usług w naszej bezpośredniej okolicy – to tu powinniśmy robić zakupy, dokonywać różnorodnych napraw, spędzać czas w lokalnych restauracjach, klubach, siłowniach, parkach, bibliotekach itp. Chodzi również o to, żeby nasze dzieci mogły bezpiecznie, pieszo albo rowerem, w krótkim czasie dotrzeć co rano do swych szkół. Ważne jest także ograniczenie w miastach ruchu samochodowego. Okazuje się bowiem, iż jeśli większość potrzeb będziemy mogli zrealizować w najbliższym sąsiedztwie, to nie będziemy musieli w takim stopniu jak dotąd korzystać z samochodów. Brzmi jak utopia? Niekoniecznie. I tak wielu z nas pracuje już w znacznej mierze zdalnie i nie wszyscy muszą codziennie dojeżdżać do swoich miejsc pracy. Potrzebujemy więc w naszych miastach dzielnic, w których będzie nam się wygodnie i niebanalnie żyło. Potrzebujemy ich nie po to, aby się w nich zamykać, lecz po to, by zaoszczędzić najcenniejszy z zasobów, jaki posiadamy – własny czas.
Carlos Moreno prowadzi nas poprzez kolejne miasta, żeby uświadomić nam, jak ogromne zmiany zaszły w ich topografii i funkcjonowaniu na przestrzeni wieków. Rozwijające się technologie, industrializacja, modernizm ze swoją obsesją na punkcie samochodów (a w środkowoeuropejskim kontekście w dodatku lata komunizmu) przeobraziły je w organizmy chore, dysfunkcyjne, rozczłonkowane poprzez kolejne, nowo powstające arterie. Nie cofniemy tych zmian, ale możemy sprawić, że miasta będą dla nas bardziej przychylne za sprawą obfitej liczby ścieżek rowerowych, stref pozbawionych ruchu kołowego, parków i skwerów dających nam cień w czasie coraz częstszych fal letnich upałów oraz skutecznego i organicznego transportu miejskiego. Takie przeobrażenie miast jest konieczne ze względu na nadchodzące zmiany klimatyczne i związane z nimi zagrożenia.
Jakie miasta warto odwiedzić, aby przekonać się, że wdrożenie idei 15-minutowego miasta jest osiągalne? Carlos Moreno zaprasza nas z reguły do Paryża, który jako pierwsze miasto na świecie zaczął realizować wizję 15-minutowości. Następnie prowadzi nas przez kilka kontynentów: do Mediolanu, Portland, Cleveland, Buenos...