Debiut literacki Agaty Strzałki Jeszcze nie zwariowałam (chyba) to książka poruszająca bardzo aktualny w dzisiejszych czasach problem pracy za granicą. Autorka z humorem i dużą dozą ironii opisuje przygody podstarzałej początkującej emigrantki, która wyrusza do Niemiec, by opiekować się seniorami.
Bohaterka będzie musiała zmierzyć się z chorobami i dziwactwami swoich podopiecznych, barierami językowymi, miejscowymi obyczajami, a także... Wszechobecnymi automatami do najróżniejszych diabelstw. Agata Strzałka to mistrzyni w produkowaniu dowcipnych dialogów, satyrycznych scenek obyczajowych, a także zabawnych i przenikliwych miniportretów przedstawiających różne typy ludzkie.
Na kartach książki komizm przeplata się jednak z refleksją - nad sytuacją osób zmuszonych do pracy poza granicami swego kraju, nad narodem polskim, nad kruchością życia i efektownem i bogactwem świata. Jeszcze nie zwariowałam (chyba) jest lekturą nie tylko dla byłych i obecnych emigrantów, ale także dla sympatyków prozy Joanny Chmielewskiej, Helen Fielding czy Katarzyny Grocholi oraz dla wszelkich tych, którzy są ciekawi - czasem śmiesznych, a czasem przejmujących - prawdziwych ludzkich historii.