Niepublikowana dotąd powieść Lucindy Riley. To szczególna pozycja, którą autorka udowodniła, że potrafi wykraczać poza ramy powieści obyczajowej, i zrobiła to w genialnym stylu. „Tajemnice Fleat House” to powieść kryminalna i choć nasuwają się przy niej oczywiste skojarzenia z Agathą Christie, z resztą twórczości Lucindy Riley łączy ją sposób splatania aktualnych wydarzeń z przeszłością.
Prywatna szkoła z internatem na angielskiej prowincji. Podejrzana śmierć jednego z uczniów. Kolejny zgon osoby związanej ze szkołą, który nie może być przypadkowy. Zniknięcie niewielkiego chłopca. A wszystko to owiane całunem tajemnicy. Kiedy w internacie Szkoły Świętego Szczepana umiera jeden ze starszych uczniów, wszystko wskazuje na to, iż nie doszło do przestępstwa. Wpływowy ojciec chłopca domaga się jednak wszczęcia śledztwa. Prowadzenie dochodzenia zostaje powierzone młodej błyskotliwej detektyw Jazz Hunter, która ma za sobą szczególnie ciężki rok. Czeka ją nieprzystępne zadanie, choćby dlatego, że nie jest w stanie wykrzesać w sobie sympatii dla ofiary.w głównej mierze dlatego, że osoby, z którymi rozmawia, wyraźnie coś przed nią ukrywają. I Jazz czuje, że nie chodzi im tylko o bronienie dobrego imienia szkoły. Jazz, która musi walczyć z własnymi demonami, początkuje zdawać sobie sprawę, iż czeka ją najszczególniej nieprzystępne śledztwo w jej karierze. Bo Fleat House skrywa tajemnice tak mroczne, że być może sama nie chciałaby ich odkryć.