Bertrand Galimard Flavigny ukazuje losy jednego z najsłynniejszych zakonów rycerskich od jego początków do czasów współczesnych. Wpływy i bogactwa joannitów w Ziemi Świętej dorównywały dobrom templariuszy – władali ogromnymi posiadłościami ziemskimi i twierdzami, w tym słynnym Krak des Chevaliers. Po upadku Akki ich siedziby znajdowały się kolejno na Cyprze, Rodos i Malcie. Atakowali ziemie Bizancjum i walczyli z sułtanem Sulejmanem.
Autor skupia się nie tylko na historii zakonu, jego strukturze organizacyjnej i działalności na przestrzeni wieków, ale także na kwestiach medycyny, floty, korsarstwa, architektury wojskowej, sztuki barokowej i świętości, a także nad wyraz widocznych dla losów joannitów relacjach zakonu z kolejnymi europejskimi monarchami, Stolicą Apostolską i Osmanami. Opisując burzliwe dzieje szpitalników, analizuje źródła ich potęgi i stara się odpowiedzieć na pytanie, co sprawiło, iż nie podzielili oni losu templariuszy i udało im się przetrwać do dziś.
Dlaczego joannici uznawani byli za zbrojne ramię papieża? Czym były tzw. Języki, jakimi metodami leczono „mężczyzn chorych”? Dlaczego Caravaggio został nadwornym malarzem zakonu, kto wzniósł mury Valletty, z kim i jakimi sposobami zakon walczył na wodach Morza Śródziemnego i dlaczego joannici przejęli dobra templariuszy? Na te i sporo innych pytań nurtujących czytelnika poszukującego danych na temat historii zakonu Flavigny udziela odpowiedzi z kronikarską wręcz drobiazgowością. Obraca wniwecz niektóre utarte poglądy, rzucając nowe spojrzenie na dotychczasową wizję organizacji, która zdołała przetrwać kilka stuleci zawirowań politycznych, konfliktów zbrojnych i tułaczki w poszukiwaniu siedziby.