Kiedy przenikliwy dźwięk kościelnych dzwonów obwieścił poddanym śmierć księcia Bolesława Krzywoustego, w Polsce nastały czasy, o których średniowieczni kronikarze pisali, iż „Chrystus i jego święci spali". Krążące po ówczesnej Europie widmo szerokiego bezkrólewia budziło uzasadnioną trwogę, zwiastując nadejście ery bezprawia i chaosu.
Dzieje Polski doby rozbicia dzielnicowego to historia skłóconej rodziny. Piastowscy epigoni, synowie i wnukowie tych, którzy pamiętali jeszcze zjednoczone królestwo, rzucili się sobie do gardeł. Książęta wydzierali sobie ziemię ojców, synowie występowali przeciw rodzicom, bracia przeciw braciom, wygnani seniorowie rodu z kolei skazani zostali po Europie jako szukający sławy rycerze. Początek wszystkiemu dała zaś braterska waśń zakończona zbrodnią. Dawny królewski ród Piastów rozpadł się na wrogie sobie klany, przy czym każdy z nich rozgrywał własną partię szachów. Przekonani o swej wyższości Piastowie wielkopolscy; pragmatyczni, ale snujący dalekosiężne plany Piastowie śląscy, a także ambitni, a zarazem nieprzewidywalni Piastowie kujawscy. Wszyscy oni przez niemal dwa stulecia wszczynali niszczycielskie wojny, zdradzali przyjaciół i podawali rękę wrogom, nie cofając się przed niczym.
Taka właśnie, czarna legenda rozbicia dzielnicowego to jednak tylko połowa prawdy. W istocie było ono bezprecedensowym momentem w naszych dziejach, wymagający zresztą gruntownej rewizji. Właśnie wtedy pojawiają się bowiem idee patriae – ojczyzny, i rei publicae – rzeczy pospolitej. Polska przestaje być prywatną własnością Piastów, którzy wypuszczonego z rąk steru władzy nigdy już nie odzyskali. Historia o tym, kto i jak im go odebrał, też będzie ważną częścią tej opowieści.
Książka zabiera czytelnika za kulisy XIII–wiecznej polityki, pokazuje tajniki i narzędzia sprawowania władzy: od brutalnej siły, przez relikwie męczenników, klątwy, zafałszowane kroniki, na zrabowanych koronach kończąc. Przy okazji na światło dzienne wydobyci zostają pozostający dotąd w cieniu mniej znani uczestnicy walki o tron: Kościół i jego biskupi, komesowie i dostojnicy z możnych rodów, papiescy legaci i inkwizytorzy, rosnące w siłę miasta oraz pozbawione pana rycerstwo, rozbójnicy i renegaci. Wszystko to mieszało się w polskim tyglu, a ogień pod nim wciąż podsycali czescy Przemyślidzi, niemieccy cesarze, ruscy kniaziowie, a nawet mongolscy koczownicy.
Na kartach książki ożywają dodatkowo nigdy nie zrealizowane scenariusze wydarzeń, które mogły pchnąć historię Polski na inne tory. Pojawiają się sceny koronacji Bolesława Krzywoustego na króla, Henryka Pobożnego triumfującego w bitwie pod Legnicą, Wacława III uchodzącego sztyletom zamachowców i dającego świeże życie unii polsko–czeskiej. Jest to zarazem próba odpowiedzi na dręczące nas do dziś pytania o możliwość uniknięcia rozbicia dzielnicowego, szans zjednoczenia królestwa przez Piastów śląskich, a także możliwości upadku dynastii i dalszych losów Polski uwikłanej w odwieczny...