Książka pokazuje relacje między dwiema wielkimi religiami – chrześcijaństwem, a także islamem. Autor odszedł od tradycyjnego sposobu ich opisywania. Pokazał jak konflikty i współdziałanie chrześcijan z muzułmanami wpływały na relacje wewnątrz każdej z tych religii, na wzajemne odniesienia pomiędzy rozmaitymi grupami chrześcijan i wyznawców islamu.
Omówił nie tylko relacje z islamem katolików i protestantów, lecz też prawosławnych, a także wyznawców kościołów wschodnich, m.in. Koptów, nestorian, którzy w średniowieczu mieli największą organizację kościelną świata, a dziś są niemal zapomniani.
Autor demaskuje liczne mity, jakie narosły wokół tych problemów. Jednym z nich jest przekonanie o bezustannych konfliktach między chrześcijanami i muzułmanami. Rzeczywiście, było ich mnóstwo. Ale tak chrześcijanie jak i muzułmanie z o dużo pokaźniejszym zapałem zwalczali własnych „heretyków" niż „pogan", a jednocześnie dużo nawzajem zapożyczali od siebie, inspirowali się w zakresie kultury, wojskowości i in.
Autor starał się nie ulec wpływom czy to chrześcijańskiego, czy muzułmańskiego punktu widzenia. Pokazał, jak wyznawcy obu religii czasem w walce, a częściej we współdziałaniu zmieniali świat, pracowali nad jego zespoleniem, kreujeli przesłanki tego, co dziś nazywamy globalizacją.