Choć przeklęta mgła ustąpiła, misji Lelka i jego przyjaciół daleko jeszcze do końca. Zbliża się listopadowe święto Powłóki, czas, gdy granica między światem żywych a światem umarłych staje się cienka,świeże dusze mogły zająć miejsce starych.
Tyle iż coś zaburza zwyczajowy proces. Leśne istoty zachowują się, jakby powoli traciły rozum. Jakby tego było mało, w Starym Lesie wyrasta nowa potęga, nieodgadniona istota zwana Królem Wierzb. Czy okaże się ona wrogiem, czy sprzymierzeńcem? I czy Lelkowi, Modraszce, Fafkelowi i Mojmirowi uda się wreszcie przywrócić równowagę w pradawnych kniejach?