Wpływy Korei Południowej od dłuższego czasu przenikają do masowej świadomości. Zajadamy się kimchi, słuchamy K-popu, zgłębiamy koreańskie praktyki kosmetyczne i zapartym tchem oglądamy kolejne oscarowe produkcje. Pod tą maską, którą sami Koreańczycy chcą pokazywać światu, znajdziemy jednak skomplikowaną historię i jeszcze trudniejszą współczesność.
Roman Husarski porzuca stereotypy i uproszczenia i podróżując po Korei, szuka danych u źródeł. Opowieści, które słyszy, okazują się dużo ciekawsze aniżeli misternie kreowany wizerunek. To państwo, w którym ludzie żyją najdłużej na świecie, obszerne mnogość spotyka się ze skrajnym ubóstwem, religie konkurują ze sobą niczym producenta, a wojny toczą nie tylko partie, ale także regiony, pokolenia, a także płcie. Husarski barwnie opowiada o meandrach koreańskiej polityki, trudnych relacjach z Japonią i Koreą Północną,głównie rozmawia z ludźmi, którzy zmagają się z odpowiedzią na pytanie, czym jest dla nich koreańskość i jak zespolić wieloletnią tradycję ze współczesną moralnością. Z tych opowieści wyłania się wielowymiarowa, niejednoznaczna i nad wyraz fascynująca Korea.
„Roman Husarski wychodzi poza utarte wzorce myślenia o Korei Południowej. Porusza skomplikowane i kontrowersyjne sprawy, o których Koreańczycy głównie nie chcą rozmawiać: niemożność poskromienia antyjapońskich sentymentów, wojskowy rygor w środowisku pracy, tłamszenie indywidualizmu przez kult harmonii i porządku. Autor uwypukla także bolączki życia publicznego: korupcję, niezdrowe relacje pomiędzy biznesem a polityką i autorytarne ciągoty kolejnych rządów. Podejmuje także wątki związane z Koreą Północną, w tym z trudnymi losami uciekinierów z Północy, którzy niejednokrotnie nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości Południa. „Kraj niespokojnego poranka” jest książką o zakorzenieniu w tym, co dawne, i żywiołowym pochłonięciu tym, co bieżące.” dr Oskar Pietrewicz, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych