W świecie wypaczonym poza wszelkie granice dobro i życie zdają się zanieczyszczeniem.
Rud chciał tylko wrócić do domu. Do świata, który znał. Wyrwać się z szaleństwa Thei, jej Nieskończonej Wojny, krwiożerczości i zła. By to osiągnąć, będzie musiał zrealizować ulubioną bajkę ludzkości: oto pojawia się Wybraniec, mieści sojusze, daje komuś po łbie i wygrywa życie. Nic prostszego, prawda?
Może na Ziemi. Lecz na Thei, gdzie jedynym prawem jest prawo siły, zadanie okaże się niezwykle nieprzystępne. Być może wygrywając Rud utraci wszystko, co czyni go człowiekiem. Być może, gdy już wywalczy sobie prawo do powrotu na Ziemię, stanie się istotą, która nigdy nie powinna tam wracać.