„Jesienne noce sprzyjają cieniom, zjawom i zuchwałym występkom, zwłaszcza w takim mieście jak Kraków".
Dariusz Karski, policjant chropowaty, nieufny i niepopularny, trafia pewnego jesiennego dnia na legendarną złodziejkę Aurorę, a spotkanie owocuje trudnym sojuszem, stopniowo rodzącym coraz obszerniejszą obustronną fascynację. Relacja między dwojgiem ludzi żyjących na obrzeżach życia społecznego rozwija się na tle sprawy kryminalnej, która też gmatwa się z każdą chwilą. Czy Karski stanie się ofiarą rozpoczętej rozgrywki, czy też uda mu się odkryć tajemnicę, która wszystkich przeraża? Zanim pozna odpowiedź, musi podążyć tropem niedopowiedzeń, rodzinnych sekretów, narkotyków i neopogańskich wierzeń. A typowo wyruszyć w głąb siebie.
Powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym osadzona w plenerach Krakowa. Nieoczywista relacja i nieprzystępne śledztwo stają się pretekstem do konfrontacji bohatera z obrazem samego siebie, wymuszając przyznanie się do licznych słabości.
Czy zbliży się do prawdy? Czy pozwoli zbliżyć się do siebie?