Reacher pomaga FBI w znalezieniu mordercy pań, które w sądach wojskowych wygrały sprawy o molestowanie. Dwie kobiety. Obie służyły w amerykańskiej armii. Obie były napastowane seksualnie poprzez kolegów.
Obie poszły z tym do sądu i wygrały… I właśnie dlatego musiały zrezygnować z wojska. Obie znały Reachera. Obie znaleziono w ich łazienkach. Martwe. Zanurzone w farbie maskującej. FBI kreuje portret psychologiczny zabójcy: inteligentny, samotnik, brutalna osobowość, samozwańczy obrońca prawa… Do Reachera pasuje jak ulał.
Były oficer żandarmerii wojskowej prędko jednak oczyszcza się z podejrzeń i zaczyna pomagać grupie dochodzeniowej FBI w znalezieniu sprawcy. W przeciwieństwie do Julii Lamarr, specjalistki od tworzenia portretów psychologicznych, Reacher nie podejrzewa, iż chodzi o zemstę.
Ale kolejne zabójstwo podważa jego teorię.