Coś niedobrego kryje się w mrokach…
enigmatyczne Nocoskrzydłe wszystko ukrywają, począwszy od własnego domu i królowej, skończywszy na wyborze sojuszniczki w wojnie. Teraz porwały własne smoczę przeznaczenia. Gwiezdny Lotnik jest podekscytowany i przerażony perspektywą poznania swego plemienia.
Nocoskrzydłe porwały także kilkanaście niewinnych Deszczoskrzydłych i Gwiezdny Lotnik postanowił sobie, iż przekona plemię, by je wypuściło. Niestety Królestwo Nocy jest nieszczęsną krainą pełną sekretów istotnie straszliwszych niż można żeby podejrzewać i wszystkie zwoje Pyrrii nie zdołałyby teraz pomóc Gwiezdnemu Lotnikowi. Losy dwóch królestw spoczywają w jego łapach, a pozostałe smoczęta znajdują się zbyt daleko, by mu pomóc. Gwiezdny Lotnik będzie musiał odnaleźć w sobie odwagę… I to zanim będzie za późno.