„Antonina zazdrościła Idzie takiego życia, o jakim sama marzyła. I gdy w końcu udało się jej wyrwać z zaściankowego świata, w którym jej przyszło egzystować do tej pory, Ida wymagała od niej walki o wolność naszą i waszą. A przecież ona już o tę wolność, o swoją wolność, zawalczyła. Dostała się na studia w Gdańsku i bez żalu porzuciła Olecko i znajomych, przed którymi udawała kogoś innego, niż była w rzeczywistości. Niewątpliwie nie była zwykłą dziewczyną z niewiele znaczącego miasteczka.
– O tym, co jest moralnie naganne, to żeby ci bez dwóch zdań powiedziała moja babcia po powrocie z kościoła. Ja jestem moralnie naganna. – Skrzywiła się.
– Ty to jesteś nieprzyzwoicie przepiękna. – Ida złapała Antoninę za koszulkę i przyciągnęła do siebie, a następnie lekko przygryzła jej wargi. Dziewczyna pisnęła nieznacznie, lecz poddała się zabiegom Niny, która wysunęła swój język i badała jej miękkie usta. – I taka seksowna – szeptała. – Te niedługie włosy dodają ci agresywności. – Przeciągnęła dłonią po jej włosach i jeszcze bardziej wpiła się w jej usta, delikatnie chwytając i ciągnąc włosy Niny."
Co się stanie, gdy spotkają się dwie dziewczyny z całkiem najróżniejszych środowisk? Czy po wybuchu pierwszej namiętności będą umiały się dogadać? I co dla każdej z nich oznacza wolność? Poważna kłótnia sprawia, iż się rozchodzą, ale może miłość potrafi integrować pomimo podziałów?