Yuval Noah Harari o ludzkiej podróży od epoki kamienia do ery danych i o wyborach, których musimy dokonać, żeby przetrwać.
W swej nowej książce Harari namawia nas do zastanowienia się, w jaki sposób przepływ danych stworzył nasz świat. I dlaczego obecnie mu zagraża. Przez ostatnie sto tysięcy lat my, homo sapiens, osiągnęliśmy ogromną moc. Lecz pomimo wszelkich tych odkryć, wynalazków i podbojów dziś tkwimy w głębokim kryzysie, który zagraża istnieniu naszego gatunku. Świat stoi na skraju zapaści ekologicznej. Rosną napięcia polityczne. Mnoży się dezinformacja. Pędzimy w erę nienaturalnej inteligencji – obcej sieci informacyjnej, która grozi nam unicestwieniem. Dlaczego aczkolwiek tak sporo osiągnęliśmy, działamy aż tak krzywdząco?
„Przeżywamy najgłębszą rewolucję informacyjną w historii ludzkości, lecz nie możemy jej zrozumieć, jeśli nie zrozumiemy tego, co było wcześniej – mówi Yuval Noah Harari. – Historia, ostatecznie, nie jest badaniem przeszłości – jest badaniem zmian. Uczy nas, co się zmienia, a co pozostaje takie samo. Moim celem jest pokazanie, że podejmując świadome wybory, nadal możemy zapobiec najgorszym skutkom. Bo jeśli nie możemy zmienić przyszłości, to po co tracić czas na jej omawianie?"
Harari proponuje, żeby zanalizować, w jaki sposób systemy takie jak Cesarstwo Rzymskie, Kościół katolicki czy partia bolszewicka posługiwały się informacją, by osiągnąć swoje cele. Dobre i złe. Odnosi się także do pilnych wyborów, przed którymi stoimy, ponieważ inteligencja nieludzka zagraża naszemu istnieniu.