Ten zbiór tekstów jest próbą odbrązowienia i oddemonizowania psychoterapeutów i psychoterapii. Próbą nadania psychoterapii rozmiaru ludzkiego, zwyczajnego, przystępnego i pokazania, jak wielką pomocą może być ona w powszechnym ludzkim dążeniu do szczęścia i rozwoju. Myślę, że sprostaliśmy tytułowi książki i pokazaliśmy rzecz arcyważną: że wszelkie ulepszanie świata musi być zakorzenione w naszym wcześniejszym, psychicznym i duchowym dojrzewaniu. W przeciwnym razie udoskonalanie świata jest pozorne, bo w istocie służy jedynie konserwowaniu naszych deficytów i kompleksów, a potem prędko staje się kolejną, rozczarowującą utopią. Zachęcam do lektury.
Daj sobie spokój to przesłanie wszystkich moich książek. Lecz droga do wewnętrznego spokoju prowadzi przez samopoznanie i samozrozumienie. Nie licz na to, iż inni dadzą ci spokój – tylko ty sam możesz go sobie dać.
Wojciech Eichelberger