niemało lat temu Andrzej Garlicki opublikował idealny zbiór szkiców zatytułowany „ładne lata trzydzieste”. Tytuł był ironiczny – druga dekada niepodległej Rzeczpospolitej wcale nie była pięknym okresem. Redakcja portalu Histmag.org, natchniona książką Garlickiego, przygotowała kolejnego audiobooka, tym razem poświęconego wydarzeniom z okresu pięciu ostatnich lat niepodległej Polski.
„Gorące lata trzydzieste” to osiem szkiców poświęconych ważnym i interesującym wydarzeniom z lat 1934-1939. Zbiór otwiera opowieść o kulisach śmierci ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, zamordowanego w enigmatycznych okolicznościach na warszawskiej ulicy Foksal w czerwcowe popołudnie 1934 roku. Bezpośrednią skutkiem tego wydarzenia było powołanie tzw. Miejsca Odosobnienia w Berezie Kartuskiej. Trafiali tam wszyscy ci, którzy nie zgadzali się z polityką prowadzoną przez władze Drugiej Rzeczpospolitej. Trafiały tam osoby uwielbiane za wrogów państwa, począwszy od działaczy narodowo-radykalnych, kończąc na agentach bolszewickich. Cechą szczególną Berezy było przeważnie to, że trafiano tam nie z wyroku sądu, a jedynie na podstawie decyzji władz administracyjnych.
Powstanie obozu w Berezie stało się momentem symbolicznym. Z biegiem czasu polska polityka stawała się coraz bardziej brutalna. Autokratyczna była nowa konstytucja, która weszła ostatecznie w życie w kwietniu 1935 roku, groźne były także totalistyczne ciągoty następców Marszałka Józefa Piłsudskiego. Gdy ten umarł w niespełna trzy tygodnie po uchwaleniu konstytucji kwietniowej, rozpoczęła się bowiem pomiędzy nimi bezpardonowa walka o władzę. Czy istniał polski faszyzm? Czy jesienią 1937 roku Polsce groził zamach stanu? O tym wszystkim przeczytacie państwo na kartach „Gorących lat trzydziestych”. Zbiór zamykają trzy teksty poświęcone polskiej dyplomacji w latach 1938-1939. Była ona zupełnie niezwykła. Chyba nigdy wcześniej w swoich dziejach Polska nie była tak agresywna wobec swoich sąsiadów. A wszystko po to, by po kilkunastu miesiącach paść ofiarą napaści ze strony hitlerowskich Niemiec.
Wierzę, że o Drugiej Rzeczpospolitej warto jest dyskutować. Warto pamiętać to co napawa nas dumą i to co przypominamy z zawstydzeniem. Nieprawdą jest z pewnością, że klęska wrześniowa była nieuchronna. Jak powiedział niegdyś Stanisław Jerzy Lec, historia to zbiór faktów, które nie musiały zajść. Jeżeli chcemy dziś tworzyć pomyślność naszego kraju, musimy tym lepiej pamiętać o błędach jakie popełnili nasi przodkowie.