Lektura tej książki powstałej w czasach Nikoli Tesli, Thomasa Edisona, Waltera Russella i braci Wright, to sposób na podróż do świata idei, które choć może pozornie wydają się nierealne, posiadają jedno podstawowe zadanie – wzbudzić ciekawość. Bo ostatecznie to właśnie ciekawość jest motorem każdej znacznej przygody, a Franklin Titus Ives, w swym dziele, proponuje bramę do podziemnego świata wyobraźni, gdzie nie ma granic dla możliwości tego, co mogłoby być.
Wstęp do książki Franklina Titusa Ivesa o teorii pustej Ziemi to zaproszenie do podróży w głąb jednego z najistotniej fascynujących i zagadkowych konceptów, jakie ludzkość kiedykolwiek stworzyła. Cytowana poprzez Johna Uri Lloyda w jego słynnej książce Etidorhpa, praca Ivesa pokazuje wizję Ziemi jako nie tylko planety, lecz także świata pełnego ukrytych królestw i podziemnych cywilizacji.
Choć współczesna nauka odrzuca teorie pustej Ziemi jako nienaukowe, publikowane przez nas książki niejednokrotnie wskazywały, iż to co współcześni intelektualiści i ludzie uznawani za inteligentnych uznają za prawdę, niejednokrotnie nie może być od niej bardziej odległe. Książka ta oferuje coś więcej niż li tylko spekulacje – atrakcyjne i przemyślane przykłady, a także celne porównania rozbudzają wyobraźnię. Każda strona może zaskoczyć, intrygować i prowokować do refleksji. Dla wielbicieli literatury fantastycznej, koncepcje Ivesa mogą stać się źródłem niekończącej się inspiracji, a nawet jeśli czytelnik nie podziela poglądów autora, to kilka z jego zdań może głęboko utkwić w pamięci.
Wydawnictwo Horyzont Idei