Eliza i Max wyjeżdżają do Kopenhagi zrealizować swój nagrodowy voucher. Podczas zwiedzania skarbca w zamku Rosenborg uwagę Elizy przykuje bransoleta zaskakująco podobna do zaginionego klejnotu królowej Konstancji. Codzienność i naukowe awanse Elizy, zepchną tę sprawę do rzadko odwiedzanych obszarów pamięci.
Już w Parchowie Eliza zauważy na parkingu niewidzianą wcześniej we wsi czerwoną alfę romeo na włoskich numerach. Kiedy Max w dodatku dostrzeże auto, obudzi się w nim natura detektywa i pan uruchomi pokładową kamerę. Wkrótce pojawi się we wsi zielony peugeot, z tym samym kierowcą. Max jest pewien, że on interesuje się Gabi Godebską, która prowadzi zajęcia dla dzieci, w tym dla Małgosi i Jasia. Atmosfera gęstnieje tym bardziej, iż Gabi opowiada o włoskiej mafii i porwaniach pań i dzieci…
Co z bransoletą, dziwnym Włochem i Gabi? Jakie plany i marzenia mają jeszcze Eliza, Max i pozostali mieszkańcy kolonii Sołacz?