Gorący piasek i szum morskich fal towarzyszą bohaterom spędzającym czas w bułgarskim kurorcie. Są lata 60. Nad Morzem Czarnym rozkwita turystyka. Życie urlopowiczów toczy się w nadbrzeżnych kawiarniach, kasynach i hotelowych pokojach.
Wczasowicze zjechali się najczęściej z Europy Zachodniej, choć wśród gości wynajdziemy także małżeństwo Polaków. Wakacyjny klimat nie jest jednak w stanie zagłuszyć bolesnych wspomnień sprzed lat..."Wczesną jesienią w Złotych Piaskach" to powieść, w której losy młodej Szwedki splatają się z polskim małżeństwem.
Kurortowy klimat opowieści przełamują tragiczne wspomnienia z czasów II wojny światowej.-