Syberyjskie więzienie przeszło już do legendy - praca ponad ludzkie siły, drobne racje żywnościowe i codzienna walka o przetrwanie to ówczesna rzeczywistość ludzi, którzy zostali tam zesłani. Wielu z nich do ostatnich swych dni.
Każdy znosił to inaczej, zachowywał się inaczej, odnosił się do współwięźniów inaczej, pomimo tego, że wielu kończyło tak samo. Jednak jedno łączyło większość z nich - pochodzili z chłopstwa, nienawidzili więc swych byłych mężczyzn, co boleśnie mogli doznać więźniowie pochodzący z wyższych sfer - tacy jak Aleksander Gorianczykow; szlachcic, którego oczami Dostojewski spisał swoją własną historię.
-