Pełne rozmachu i wyczekiwane zakończenie trylogii, która wciągnęła widzów od pierwszego Boba.
Być świadomym statkiem kosmicznym - to powinna być niezła zabawa. Tymczasem Bob i jego klony, rozprzestrzeniające się po galaktyce od ponad stu lat, nie przestają pakować się w kłopoty. Zbudowali dość kolonii, by ludzkość nigdy w życiu nie wymarła. Lecz polityczne konflikty nie chcą wygasać, więc brazylijskie sondy nadal starają się tępić wszelką konkurencję. Jakby tego było niedużo, Bobowie wpakowali się w wojnę ze starszym i konkretniejszym gatunkiem, który ma obszerny apetyt i paskudny charakter. Rany po pierwszym starciu z Innymi jeszcze się nie zagoiły, a już stoją przed perspektywą decydującej bitwy posiadającej uratować Ziemię i kolonie. Bobowie są jednak mniej zdyscyplinowani aniżeli stado kotów i niektórzy co młodsi bardziej interesują się własnymi lokalnymi problemami niż pokonaniem innych.
Wybawienie może jednak przyjść z nieprzewidzianej strony. Dwójka Bobów ósmej generacji znalazła coś w otwartej przestrzeni międzygwiezdnej. Coś, co starczy, aby uratować Ziemię i być może całą ludzkość. Żeby tylko dowieźć to do Układu Słonecznego przed dotarciem Innych.
Trzecia część dużego hitu, który w anglojęzycznym świecie sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy.