Pikantna komedia romantyczna!
Jego paczuszka wylądowała w mojej skrzynce…
Hej, spokojnie, mojej skrzynce POCZTOWEJ. I od chwili, kiedy zobaczyłam, co jest w środku, wiedziałam, iż ta paczka powinna trafić do mojego gorącego sąsiada. Który najwyraźniej ma brudny sekret…
Niespecjalnie lubię koty, ale jestem trochę jak one – nie znoszę większości ludzi. Ale mój sąsiad nie jest jak większość ludzi. Chodzi w koszulach zapiętych pod szyję, pachnie jak reklama Calvina Kleina i wygląda na takiego, co regularnie używa nici dentystycznej…
Słowem – powoduje wrażenie, iż ma swoje życie uporządkowane od początku do końca.
Pan nieprzeciętny, jeśli chcecie znać moje zdanie.
I wtedy do tego obrazka wkracza jego długa, gruba paczka wciśnięta w moją skrzynkę pocztową.
Ja wiem – to chore. Taka oczywista zagrywka.
Przypadkowo otworzyłam tę paczkę i dzisiaj jego brudny sekret gapi się mi prosto w twarz. I staje się jasne, iż Pan genialny wcale nie jest taki perfekcyjny…
No kto by pomyślał?