Zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się po „…i żyli długo i szczęśliwie”?
Zuzanna i Ludwik zaczynają starać się o dziecko. Chcą na korzystne przegonić czarne chmury, które jakiś czas temu zawisły nad ich małżeństwem. Nie jest to jednak proste, gdy do ich sypialni ciągle zaglądają zaaferowani domownicy!
Mieszkańcy Jaszczurek plotkują o rzekomej ciąży Zuzanny. Podobno też ojcem domniemanego dziecka nie jest jej mąż…
„Żona na pełen etat” to przezabawna opowieść o najszczególniej zwariowanej mężatce, jaką znacie!
Możecie śmiać się w głos, nikomu nie powiemy!