Droga Icemana to książka legendarnego Wima Hofa – holenderskiego rekordzisty i guru wydajności fizycznej. Hof, znany też jako Iceman, do perfekcji opanował kontrolowanie swojego organizmu i wypracował ponadprzeciętną odporność na niskie temperatury. Jego niekonwencjonalne metody treningowe umożliwiają osiąganie błyskotliwych wyników oraz znaczne rozszerzenie wydolności ciała, nic więc dziwnego iż przyciągają rzesze wielbicieli.
Udowodniono naukowo, iż legendarna metoda Wima Hofa przynosi wymierne rezultaty:
- podciąga poziom energii,
- polepsza krążenie,
- łagodzi stres i pozytywnie wpływa na jakość snu,
- polepsza koncentrację i siłę woli,
- wzmacnia układ opornościowy i całe ciało,
- sprawnie zwalcza sporo chorób.
Droga Icemana stanowi kompendium wiedzy na temat technik opracowanych przez Hofa, które stosuje jednocześnie w trakcie szkoleń, jak i na co dzień.
Kluczem do sukcesu, według Icemana, jest nauka kontrolowania umysłu, dzięki któremu był on w stanie uzyskać znakomite rezultaty, takie jak:
- przebiegnięcie maratonu za kołem podbiegunowym przy -20 stopniach,
- przebiegnięcie półmaratonu po śniegu i lodzie boso,
- przepłynięcie pod lodem 66 metrów,
- wejście na szczyt Kilimandżaro jedynie w szortach i butach,
- wejście na Mount Everest na wysokość 7200 metrów w szortach i butach,
- ukończenie maratonu na pustyni Namib w Afryce bez picia wody w trakcie biegu,
- wielokrotne pobicie rekordu najdłuższego kontaktu całego ciała z lodem.
Wim Hof ma na swym koncie niemało jednakowo niezwykłych osiągnięć, w tym aż 21 rekordów Guinnessa.
Nie każdy od razu jest w stanie uwierzyć w tak niekonwencjonalne sposoby treningu i obchodzenia się z ciałem. Sceptyczne podejście do tego miał także Scott Carney, na co dzień dziennikarz śledczy i antropolog, który postanowił napisać artykuł demaskujący Hofa. Szkolenie zakończył jako zwolennik metody Icemana, a swoją przygodę szczegółowo opisał w książce Co nas nie zabije.
Gdyby ktoś jeszcze rok temu powiedział mi, iż będę się kąpał w lodowatym strumieniu, wyśmiałbym go. Śmiałbym się jeszcze głośniej, gdyby ten ktoś dodał,we wnętrzu zimy wejdę na Śnieżkę, ubrany tylko w szorty i T-shirt, a towarzyszyć mi będzie grupa blisko 20, tak samo skąpo ubranych towarzyszy.
Droga Icemana to przewodnik po świecie takich właśnie ekstremów. Ta książka pokaże ci, iż kąpiel w wodzie o temperaturze bliskiej zera połączona z autorskimi ćwiczeniami oddechowymi Wima Hofa mogą cię doprowadzić na szczyt – zimą, lecz w letnim stroju, dosłownie!
Polecam tę książkę każdemu, kto chce wyjść poza strefę komfortu. Mowa nie tylko o komforcie fizycznym. Wbrew pozorom, metoda Wima Hofa nie służy jedynie pracy z ciałem i biciu rekordów wytrzymałości – to pasjonująca podróż wewnętrzna.
Marcin Osman, autor książki Sprzedawaj więcej, marcinosman.pl
Połączenie ćwiczeń oddechowych, mentalnych, a także ekspozycji na zimno daje ogromną moc, wzmacnia oporność i podnosi poziom energii. Każdy z tych komponentów osobno przynosi wymierne korzyści, a połączenie ich to prawdziwa magia! To jednak nie wszystko – metoda Wima Hofa pozwala zwiększyć wytrzymałość na stres, ulepsza jakość snu i koncentrację.
W moim przypadku ta metoda sprawdziła się w 100 procentach. Miała niesamowity wpływ na polepszenie samopoczucia i była katalizatorem do dalszego rozwoju. Z czystym sumieniem polecam ją każdemu. Nie czekaj – działaj i podnieś swój komfort życia!
Marcin Petrus, trener technik oddychania, instruktor metody Wima Hofa
O MWH – metodzie Wima Hofa – pierwszy raz usłyszałam trzy lata temu od Marcina Petrusa, który przez lata współpracował z Hofem. Namówił mnie na warsztaty i znaną kąpiel w lodzie. Aż ciężko uwierzyć, do czego zdolne jest nasze ciało, jeśli systematycznie i sumiennie nad nim pracujemy. Polecam wszystkim opowieść Wima, jego metodę i podejście do życia. To niesamowicie inspirujący człowiek.
Zofia Zborowska-Wrona, aktorka