Dawid Kujawa – marksistowski krytyk literacki, redaktor, teoretyk, doktor nauk humanistycznych. Zajmuje się głównie najnowszą polską poezją, francuskim poststrukturalizmem i włoskim autonomizmem. Ostatnio wraz z Jakubem Skurtysem i Rafałem Wawrzyńczykiem przygotował i opatrzył posłowiem dobór wierszy Jarosława Markiewicza pt. "Aaa!… 111 wierszy" (Wydawnictwo Convivo 2020). Mieszka w Katowicach, pracuje jako programista.
***
"Pocałunki ludu" to esej, w którym wiersze stają się punktem wyjścia do krytycznej analizy późnego kapitalizmu i do rozważań nad możliwościami zaistnienia ulepszonego świata. Autor przygląda się dyskursowi krytycznoliterackiemu pierwszej dekady XXI wieku, aby zrekonstruować cykl postmodernizacji polskiej poezji, który to proces pozbawić miał literaturę tego, co z politycznego punktu widzenia za każdym razem okazuje się w niej najistotniejsze: jej wychylenia w przyszłość, towarzyszącej jej nadziei na zmianę materialnej rzeczywistości. Pisząc o poetach i poetce pomijanych poprzez główny nurt kultury, Kujawa rezygnuje z klasycznych zabiegów interpretacyjnych, ale nie po to, żeby testować modne metodologie – immanentystyczna analiza poezji, w której kategoria „znaczenia” nie odgrywa widocznej roli, pozwala lepiej osadzić lirykę w życiu społecznym. Wiersz nie jest tu już zawieszonym w próżni elementem ideologicznej nadbudowy, biernie odbijającym relacje klasowe, lecz zalążkiem możliwego świata, aktywnie uczestniczącym w produkowaniu podmiotowości.
***
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o postfordowskim kapitalizmie i nędzy tożsamościowej lewicy, lecz baliście się zapytać krytyka poetyckiego. Dawid Kujawa upomina się o poezję rozumianą – po marksowsku – jako poiesis: wytwarzanie światów możliwych. Demaskuje oportunizm klasy specjalistyczno-menedżerskiej (PMC), która uwłaszczyła się na dekonstrukcjonistycznych modach i pomogła w prywatyzacji dyskursów. I przybliża poezję, która zamiast efekciarskiego pseudoradykalizmu wyprowadza nasze pragnienia poza kapitał: ku dobrom wspólnym.
– Łukasz Moll
***
Dawid Kujawa jest potężnym zawodnikiem w polu krytyki: stawia wyraziste tezy, a jego metakrytyczne oko śledzi uważnie gesty jednocześnie adwersarzy, jak i mistrzów. Pocałunki ludu to prezentacja jednego z najciekawszych i najmocniej kontrowersyjnych projektów krytycznych ostatnich lat. Mimo historycznie ugruntowanych lektur autor nie boi się wychylać: rewiduje kanon, by zerkać w stronę możliwego. Jeszcze będziemy się spierać o tę książkę, ale jaka piękna to będzie kłótnia!
– Zuzanna Sala