„Jeśli mi się to uda, wyżej już nie sięgnę. Była rozpalona i czuła. Wodziłem palcem w górę po jej nodze. Wkrótce się poddała i rozwarła nogi. Niestety byłem trochę za wysoki, by na stojąco wejść w nią moim bardzo sztywnym członkiem. Położyła się na łóżku, a ja zacząłem całować jej piersi, brzuch, pachwinę, przesuwając się w stronę ud i z powrotem do trójkącika. Językiem odnalazłem łechtaczkę..."
Wyglądała jak anioł. Sylwetka Vibe była tak kusząca, iż oślepiała. Oczywiście, zeszła się z kimś innym, jednak mimo to nie mogłem przestać o niej myśleć. Gdy dowiedziałem się, iż znów jest singielką od razu się do niej odezwałem. Musiałem ją posiadać, a gdy w końcu ujrzałem ją w cienkiej letniej sukience, z obfitym uśmiechem na twarzy, zrozumiałem, iż być może pragnie tego samego.
To erotyczne opowiadanie pochodzi ze zbioru opowiadań „Czysta przyjemność".