Czy wiesz, że na wszystko, czego się dotąd nauczyłeś, można spojrzeć z zupełnie innej perspektywy?
„Mnich, który kochał koty" to opowieść o podróży do Indii, lecz także w głąb samego siebie. To historia zdolna przemówić do serca każdego z nas i na za każdym razem odmienić nasze postrzeganie świata.
Pewien mężczyzna traci pracę, a gdy do tego rozstaje się z partnerką, postanawia zostawić za sobą wszystko, co mu ciąży, i wyruszyć do Indii. Ma nadzieję,przez codzienną praktykę jogi i rozmowy z tamtejszymi mędrcami wynajdzie odpowiedzi na nurtujące go pytania i odzyska życiową równowagę.
Po przybyciu do Waranasi gubi się w labiryncie zatłoczonych i hałaśliwych uliczek starego miasta. To właśnie w tym momencie początkuje się jego droga ku odnalezieniu samego siebie. Spotka na niej z pozoru zwyczajnych ludzi, którzy podzielą się z nim prawdziwą mądrością.
Mistrz sztuk walki, malarz, staruszka karmiąca biednych, opiekunka ogrodów – każda z tych osób wypowie słowa, które zapadną mężczyźnie w pamięć i na zawsze zmienią jego postrzeganie świata.
Najważniejszą naukę przekaże mu mistrz Tatandźi, sędziwy mnich żyjący w aśramie wraz ze swoimi kotami. To on zdejmie bielmo z oczu bohatera i uświadomi mu, iż szczęście, którego dotąd bezskutecznie poszukiwał, cały czas nosi w sobie.