Kochać i walczyć za ojczyznę, ale… niekoniecznie umierać. Marek Dobrawiński jest pochodzącym z Pomorza studentem, którego próżniaczy żywot w Warszawie zostaje przerwany przez wybuch powstania listopadowego.
Młody mężczyzna trafia nagle w centrum wydarzeń, stając się mimowolnym świadkiem zamachu na szerokiego księcia Konstantego, brata cara Mikołaja I. Tak zaczyna się jego osobliwy udział w walkach z rosyjskim wrogiem.
Jak każdy młody człowiek, Marek nie chce jednak przedwcześnie umierać. Dzięki sprytowi i fortunie, która na pewno mu sprzyja, udaje mu się uniknąć kul i szabli. Niedużo tego, parę razy – za sprawą zupełnego przypadku – staje się niemal bohaterem narodowym, za co jest hojnie nagradzany poziomami wojskowymi i orderem.
Mimo niewesołych okoliczności Dobrawiński potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, a szalejąca dokoła śmierć nie jest dla niego żadną przeszkodą w smakowaniu wszelkich przyjemności młodzieńczego życia… Emilia zapalała się coraz bardziej, poczerwieniała na bladej twarzy, potrząsała szablą.
– Trzeba skruszyć kajdany, którymi się nas pęta! Trzeba rosyjskich gwałtowników pogonić żelazem! Jakiś pachołek wymachiwał za nią smętnie flagą na długim drzewcu, która miała biało-czerwone barwy. Kiedy Cezary wypomniał mu ślamazarność, chłopak zaczął machać żywiej, a prawie przepiękna heroina Platerówna wywijała szablą i mówiła dalej: – Dwa dni temu zaczął się szeroki Tydzień.
Czas wymogi na Zmartwychwstanie pana Naszego Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Niech i zmartwychwstanie matka nasza, Rzeczpospolita! Polska biedna i znękana! Mariusz W. Kliszewski - magister historii oraz zarządzania i marketingu.
Wieloletni gdański nauczyciel historii, współautor materiałów dydaktycznych z historii dla nauczycieli i uczniów na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum ogólnokształcącego. W roku 2018 zwyciężył w Konkursie Literacko-Edukacyjnym „40 Pokoleń", zorganizowanym przez Muzeum Historii Polski w Warszawie, dzięki pracy Polskie ziemie w kategorii „Jak kształtowały się granice Polski?".
W kolejnym roku, nakładem wydawnictwa Novae Res, ukazała się jego debiutancka powieść Bez rozgrzeszenia, osnuta na kanwie historii klasztoru kartuzów nieopodal Gdańska. Obecnie pracuje nad jej kontynuacją.
Akcja książki „prawidłowy od listopad"a przeniesie Czytelnika w czasy powstania listopadowego.