Dwóch braci. Jedna kobieta. Miłość. Nienawiść. Pożądanie i zdrada. W trakcie imprezy w jednym ze szczecińskich klubów, Nikola poznaje tajemniczego bruneta, dla którego szybko traci głowę. I choć nie zna jego imienia i nie wie, skąd pochodzi, nie ma to dla niej żadnego znaczenia – liczy się tylko niesamowity seks, który ich zespolił.
Oboje obiecują sobie, iż jeżeli jeszcze kiedykolwiek się spotkają, powtórzą tę upojną noc. Cztery lata później Nikola układa sobie życie z nowym mężczyzną, którego wkrótce ma poślubić. Szczęśliwie zakochana, nie podejrzewa, iż przeszłość upomni się o nią i zniweczy wszystkie jej plany… Co się wydarzy, gdy owładnięty zazdrością dawny kochanek postanowi ponownie ją zdobyć? Czy umowa, którą z nim niegdyś zawarła, pomoże jej podjąć stosowną decyzję czy tylko skomplikuje całą sytuację? – Może zawrzyjmy małą umowę? – Umowę? – Spojrzałam na niego zaciekawiona, ściskając jednocześnie uda.
– Jaką umowę? – Jeżeli jeszcze kiedyś się spotkamy… – zaczął. Opuścił spodnie i bokserki, po czym zbliżył się do mnie z gołym kutasem. – Powtórzymy to. Poprzez chwilę milczałam, zastanawiając się nad odpowiedzią.
Jego sugestia brzmiała dość kusząco i prawie się na nią zgodziłam. – Załóżmy, że faktycznie tak będzie i za kilka lat znów na siebie wpadniemy – prychnęłam, rozkładając przed nim nogi, bo widziałam, iż był gotowy.
– To co, jeżeli będę miała jakiegoś faceta bądź ty będziesz miał jakąś kobietę? – Wtedy, aniołku – znów znalazł się we mnie. – I tak znajdę drogę do twojej cipki. Masz moje słowo. Kamila Andrzejak-Wasilewska – szczęśliwa żona, młoda dusza, początkująca artystka.
Pochodzę z minimalnej wsi – Bytnica. Obecnie mieszkam w Szczecinie. Nigdy się nie poddaję, zwłaszcza walcząc o swoje marzenia. Uczę się na błędach. Inspiracje czerpię z otoczenia. Piszę, bo kocham.