Kiedy ludzie myślą o porodzie, zastanawiają się tylko nad tym, czy kobietę szczególnie bolało i czy długo się męczyła – a czy ktokolwiek bierze pod uwagę uczucia dzieci? Nie wydaje mi się. A muszę Wam powiedzieć, że jest to dla nas (bez wątpienia mówię w imieniu wszystkich bobasów) obszerna sprawa. Mam na imię Amelka i już w chwili, gdy przyszłam na świat, wiedziałam, iż czeka mnie tutaj dużo wyzwań. Niezwykle kocham swych rodziców i nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej niżeli w moim ciepłym, przytulnym domku. Moi rodzice zawsze dbają, żeby niczego mi nie brakowało: spędzają ze mną czas na genialnych zabawach, rysowaniu i rozwiązywaniu zadań z książeczek. Czasem również odwiedzam dziadków, jeżdżę w najróżniejsze interesujące miejsca, bawię się z innymi dziećmi i ciągle uczę się nowych rzeczy. Ostatnio urodził się mój brat Tymuś, który tylko leży i wiecznie płacze. W ogóle go nie rozumiem. Nie wiem, czy się polubimy. Zresztą za długo by opowiadać – lepiej otwórzcie tę książeczkę i przekonajcie się sami, co u mnie słychać.
Tytuł Świat według Amelki Autor Magdalena Niedzwiedz Język polski Wydawnictwo Novae Res ISBN 978-83-8083-414-9 Rok wydania 2016 ilość stron 84 Format mobi, epub