Zbrodnie pozamałżeńskie Novae res

Na początku była miłość. Potem była zbrodnia. Marcin, piłkarz u szczytu formy, staje przed szansą zrobienia pokaźnej kariery. Jednak radość z sukcesów na boisku przyćmiewają jego problemy małżeńskie. Alicja, pracownica naukowa, zdaje się nie zauważać ani osiągnięć męża, ani jego potrzeb, i skupia się na swoich sprawach. Marcin, zazdrosny o Adama, przyjaciela Alicji z uczelni, uruchamia niebezpieczne kontakty, by dać nauczkę rywalowi. Lecz sytuacja komplikuje się, kiedy Adam najpierw przepada bez wieści, a potem zostaje odnaleziony martwy. Tymczasem sąsiedzi Marcina i Alicji - wzięty adwokat Arek i zajęta domem oraz wychowywaniem dziecka Marta - jeszcze przechodzą poprzez skomplikowany okres swej małżeńskiej relacji. Arek nie ma świadomości, że jego trzymana pod kloszem żona zaczyna odreagowywać frustrację, zdradzając go ze studentem Damianem. Zaś sam Arek odkrywa w sobie wielopoziomową fascynację pracującym u niego aplikantem Maciejem, który zdaje się skrywać jakąś mroczną tajemnicę. "Zbrodnie pozamałżeńskie" wymykają się prostym klasyfikacjom wysokojakościowym - pisarski tandem postarał się, żeby każdy rozdział zaskakiwał czytelnika i zmierzał w mało przewidywalnym kierunku. Katarzyna Pessel http://takijestswiat.blogspot.com/ skutkiem zderzenia wrażliwości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i twardego, męskiego pióra Daniela Koziarskiego jest piękna powieść o ludzkich słabościach, bolączkach i małżeńskim niezrozumieniu, podszyta mroczną mgiełką kryminalnych treści. Mrożąca krew w żyłach, otaczająca niepewnością i porażająca realizmem - to bez wątpienia najistotniej niejednoznaczna książka roku. Angelika Zdunkiewicz-Kaczor www.lustrorzeczywistosci.pl Daniel Koziarski - gdyński pisarz, prawnik, autor artykułów prasowych i internetowych. Twórca m.in. Lubianego cyklu "Socjopata". Agnieszka Lingas-Łoniewska - wrocławska pisarka, autorka poczytnych powieści, m.in. Trylogii "Zakręty losu" i "Łatwopalni". Spotkali się literacko, by stworzyć "Zbrodnie pozamałżeńskie" - powieść, w której cięty i bezkompromisowy język książek Koziarskiego spotyka się z wrażliwością i emocjonalnymi niuansami pisarstwa Lingas-Łoniewskiej.