Znak Wschodzący Wodnika to historia takiego jednego, co żył dawno temu, jeszcze przed chrystianizacją, na terenach współczesnej Polski. Zwano go Posępny, miał zieloną skórę, błonę pomiędzy palcami i trafił tu z Atlantydy. A poza tym potrafił gadać z myszami (albo również myszy potrafiły gadać z nim), rzucać czary i dziwić się światu.
A powodów do zdziwienia miał niemało, bowiem okazało się, iż ludzkość niezwykle, ale to niezwykle się zmieniła, a woda ognista działa na współczesnych inaczej aniżeli w czasach pamiętnych naszemu bohaterowi. Nietypowe metody nawracania ludzi na właściwą drogę, jakie posiadał w swoim repertuarze Posępny, stanowiły jedyną szansę na jej ocalenie… ale czy rola zbawcy świata, a konkretniej: polskiej rzeczywistości, przypadła mu do gustu? Przeczytajcie!
A powodów do zdziwienia miał niemało, bowiem okazało się, iż ludzkość niezwykle, ale to niezwykle się zmieniła, a woda ognista działa na współczesnych inaczej aniżeli w czasach pamiętnych naszemu bohaterowi. Nietypowe metody nawracania ludzi na właściwą drogę, jakie posiadał w swoim repertuarze Posępny, stanowiły jedyną szansę na jej ocalenie… ale czy rola zbawcy świata, a konkretniej: polskiej rzeczywistości, przypadła mu do gustu? Przeczytajcie!
