„– Nie wiedziałam, iż malujesz – palnęłam.
– Skąd niby miałaś wiedzieć? Nie znamy się.
– lecz możemy się poznać.
– Po to przyszłaś? Poznać mnie? Nie sądzę.
– Coś mnie tu ciągnęło, więc pewnie chęć dowiedzenia się więcej o tobie.
– Bądź ze mną – a najczęściej ze sobą – szczera. – Wyciągnął rękę i włożył mi włosy za ucho. – Przyszłaś tu, bo chcesz przyjemności – powiedział to, a we mnie coś się zatrzymało."
Zbliżają się Walentynki, lecz Natalia w ogóle nie czuje romantycznej aury. Sfrustrowana swoim związkiem i tęskniąca za namiętnością kobieta jedzie do zamku w górach na imprezę przedślubną najbliższej przyjaciółki, w trakcie gdy jej zapracowany mąż zostaje w domu. Gdy w samym środku burzy śnieżnej psuje się jej samochód, pomaga jej przystojny nieznajomy, który okazuje się właścicielem zamku oraz artystą...
Czy spragniona dotyku Natalia ulegnie jego urokowi?
Annah Viki M. - pseudonim kobiety, która nie chce zostać odnaleziona, natomiast sama chciałaby odnaleźć genialne barwy namiętności i szuka ich bezpruderyjnie na stronach swoich opowiadań erotycznych i nie tylko. Stwarza kolorowe postacie pełne uczuć i emocji, które nie boją się sięgać po to, czego pragną. Sama nie boi się pisać solidnie i dosadnie, przesuwając granicę i puszczając oko do czytelnika.