idealny debiut łączący w sobie mroczny thriller i nutę romansu.
Współlokatorzy – pogrążona w rozpaczy studentka oraz nieodgadniony model. Wstrząsające Warszawą zbrodnie i emocje utrudniające trzeźwy osąd...
Po śmierci siostryLana pogrąża się w żałobie i nałogu. W końcu sytuacja finansowa zmusza ją do przyjęcia pod swój dach współlokatora.Robert okazuje się wszystkim tym, czego Lana się obawiała. Jest przystojny i charyzmatyczny, do tego ma w sobie mrok, który ją pociąga. Z każdym dniem ich przyjaźń się pogłębia, a jego tajemnice zaczynają wychodzić na jaw. Czy ginący ludzie mają coś wspólnego z kontrowersyjną reklamą Roberta, która rozeszła się echem po całej Polsce?
Morderca zostaje okrzyknięty Warszawskim Diabłem. Lana dostaje obsesji na punkcie jego zbrodni, przekonana, że w jakiś sposób ma z nimi związek. Zagubiona we własnych uczuciach, próbująca wyrwać się ze szponów nałogu, nie wie już, co jest prawdą, a co urojeniami.
W głowie Lany rodzi się najważniejsze pytanie: czy wpuściła mordercę do własnego domu?
Debiut Maddie Pawłowskiej to elektryzująca historia pełna niepokoju, sekretów i zaskakujących rozwiązań!
Potwory pod moją skórą to fenomenalny debiut! Historia zawarta na kartach powieści elektryzuje, wciąga, okrywa mrokiem i sprawia swoisty paraliż, powodując, że nie jest się w stanie oderwać od lektury. Wejdźcie do świata, w którym poszlaki, jakie podrzuca Wam autorka, są pułapkami umysłu... Polecam!
Emilia Szelest, autorka
Jeżeli szukaliście ciekawej i hipnotyzującej powieści, możecie już przestać. Właśnie trzymacie ją w rękach. Maddie Pawłowska stworzyła niesamowicie klimatyczny oraz niepokojący thriller z nutką romansu, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Gorąco polecam! bez wątpienia się nie zawiedziecie!
Karolina Syc, @kiiki.books
Przyprawiająca o dreszcze i szybsze bicie serca historia wypełniona emocjami i mrokiem. Fabuła pochłania całkowicie, intryguje i zaskakuje, a zakończenie jeszcze długo nie daje o sobie zapomnieć. Debiut naprawdę godny polecenia.
Aneta Pala, @zawsze_z_nosem_w_ksiazce
Książka nieszablonowa pod każdym względem. Cierpienie z powodu straty przesyca każdą stronę, przez co wręcz fizycznie odczuwamy ból bohaterów. Każdy z nas może zatracić się we własnych demonach. Wkraczamy w świat sekretów, tajemnic oraz ukrytego mroku.
Patrycja Arendt, @corka_poligrafa
Ta historia wyłamuje się ze wszelkich gatunków i ram! Jeżeli szukacie thrillera z nutką kryminału, romansu czy choćby powieści detektywistycznej, to opowieść Roberta i Lany zagra w Waszej duszy. Odkryjcie tytułowe potwory i przekonajcie się, czy sami ich nie posiadacie.
Emilia Zaręba, @ podrugiejstronieokladki