Kogo z nas nie fascynują dalekie podróże? Zwłaszcza jeśli w ich trakcie możemy poznać lądy zupełnie dzikie i nieznane? Mateusz Będkowski pokazuje dalszy ciąg opowieści o zapomnianych polskich podróżnikach, którzy na za każdym razem zapisali się w dziejach!
Wiek XIX to epoka rewolucji. Momentalne zmiany następowały wówczas z dnia na dzień: skokowo rozszerzała się też ludzka wiedza. Śmiałków nie brakowało na dodatek wśród Polaków – dla dobra nauki byli oni gotowi na największe wyrzeczenia. Czasem motorem była własna ambicja, kiedy indziej – przypadek. Fascynujące podróże bywały nierzadko wymuszone. Tak było w przypadku Józefa Kopcia – polskiego oficera zesłanego na Syberię, który odkrył ślady innego rodaka-awanturnika.
Polski nie było na mapach Europy, więc Polacy odkrywali świat w imieniu obcych państw. Tak było wtedy, gdy Paweł Edmund Strzelecki okrążył świat w celach naukowych. Był pierwszym Polakiem, któremu się to samodzielnie powiodło,najmocniej na wyprawie skorzystali Anglicy. Podobny los spotkał Ignacego Domeykę. Dawny przyjaciel Adama Mickiewicza poniósł kaganek oświaty aż do Ameryki Południowej, gdzie budował chilijskie górnictwo i naukę.
W XIX stuleciu wśród największych podróżników niewiele było kobiet. Ale wśród tych nielicznych – były Polki, potrafiące zawstydzić niejednego mężczyznę. Korzystając z emancypacji i rozwoju technologicznego przełamywały stereotypy. Kartografia, sprawy wojskowe, i medyczne wyłącznie domeną panów? One jako pierwsze udowodniły, iż to nieprawda!
Choć momentami historie te przypominają legendy, wszystkie są prawdziwe. Pokazują do czego zdolny jest człowiek głodny wiedzy, poszukujący granic własnych możliwości. Udowadniają też, że świat podróżników i odkrywców bez Polaków byłby bez porównania uboższy. Detale przynosi książka Mateusza Będkowskiego „Polacy na krańcach świata: XIX wiek. Cześć II”. Zachęcamy do lektury!
Mateusz Będkowski (ur. 1987 w Warszawie) – absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Interesuje się losami polskich podróżników i odkrywców na przestrzeni dziejów, istotnie z XIX wieku. W 2011 roku obronił pracę magisterską pt. „Wyprawa Stefana Szolc-Rogozińskiego do Kamerunu w latach 1882–1885”. Publikował m.in. W czasopismach „Mówią Wieki” i „African Review. Przegląd Afrykanistyczny” i w portalu Histmag.org.
gratisowy fragment:
UWAGA!!! artykuł CYFROWY! - Wysyłany po zakupie bezpośrednio na maila.