Stosunek kina czechosłowackiego do męskiej nagości i seksualności – w tym zwłaszcza sposób, w jaki przenoszono na ekran (i sublimowano) fantazmaty homoseksualne – nieintencjonalnie odkrywa „odwrotną stronę” społeczeństwa realnego socjalizmu i zdradza ukryte strategie władzy totalitarnej w zakresie „urządzenia seksualności”. W książce Karola Szymańskiego na przykładzie dwóch filmów czeskich: Krawiec i książę Václava Krški (1956), a także Chłopaki z brązu Stanislava Strnada (1980) śledzimy przemianę i degenerację ekranowych fantazmatów homoseksualnych między drugą połową lat pięćdziesiątych a latami siedemdziesiątymi – osiemdziesiątymi XX wieku. W utworze Krški – powstałym w czasach wychodzenia ze stalinizmu i socrealizmu – fantazmaty te stanowiły dla twórcy i odbiorców ucieczkę i schronienie oraz typ obrony przed opresywnymi praktykami politycznymi. Natomiast film Strnada – którego kluczowym elementem było zobrazowanie i propagandowe wsparcie czechosłowackich spartakiad – ujawnia, w jaki sposób imaginarium homoseksualne zostało w czasach „normalizacji” zmanipulowane, zawłaszczone i zaprzęgnięte na użytek dyktatury komunistycznej.
między tymi filmami rozpościera się „osobna” epoka „złotych lat sześćdziesiątych”, znaczona rozkwitem czechosłowackiego kina nowofalowego bądź – szerzej – modernistycznego. Dzieła z tego okresu, jak Pierwszy dzień mego syna Ladislava Helgego, Dolina pszczół Františka Vláčila czy Raduz i Mahulena Petra Weigla, pokazują,stanowczym polem działania homotekstualności staje się wówczas nie tyle „kompleks cielesności”, a także różnorodne strategie sublimacyjne i stylizacyjne (znane wcześniej nawet z filmów Krški), co z zasady osobliwość autorskiego głosu, oryginalność filmowego dyskursu i oryginalność formy. Wieloznaczność realizowanych w latach sześćdziesiątych utworów i programowana poprzez samych twórców swoboda ich odczytywania, a zarazem wpisane w nie sygnały, maski i tajne znaki homoseksualności, prowokują do testowania zróżnicowanych metod interpretacji homotekstualnej w poszukiwaniu głębokiej a ukrytej tożsamości filmów. Możliwość tego rodzaju lektury świadczy zaś o dojrzałości i „normalności” czechosłowackiej kultury (filmowej) w siódmej dekadzie XX stulecia.
Karol Szymański – filmoznawca, absolwent historii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz rachunkowości i finansów na Uniwersytecie Gdańskim. Z zawodu – redaktor, wydawca i print manager. Członek Polskiego Towarzystwa Badań nad Filmem i Mediami. Opublikował artykuły w książkach (Král Šumavy: komunistický thriller, Syndrom Pogorelicia, Aleksander Jackiewicz i Spojrzenie – spektakl – wstyd) i czasopismach naukowych (pomiędzy innymi w „Kwartalniku Filmowym”, „Rocznikach Humanistycznych”, „Studiach z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, „Soudobych Dějinach“, „Przeglądzie Humanistycznym“). Autor, marka i wykonawca portalu NaEkranachPRL.pl poświęconego rozpowszechnianiu i recepcji filmów w Polsce w latach 1944–1989. Miłośnik sztuki piosenki Marty Kubišovej, Anny Prucnal i Marianne Faithfull. Za najkorzystniejszy film uważa od zawsze Piknik pod Wiszącą Skałą Petera Weira.