Techniki "neuro" w sprzedaży i marketingu
konwencjonalny marketing jest jak wróżenie z fusów. Możesz przeprowadzać najściślejsze analizy, zatrudniać najwybitniejszych specjalistów i stosować najskuteczniejsze znane Ci marketingowe narzędzia, jednak wynik tych działań jest w głównej mierze jedną wielką niewiadomą. Zamiast siedzieć nad pustą filiżanką po kawie i liczyć, iż może zadziała kreatywna zgadywanka albo nieskuteczne oraz przestarzałe techniki badawcze, skorzystaj z doświadczeń liderów rynku i pozwól, aby działała moc neuromarketingu! Dzięki niemu zyskasz dostęp do konkretnych i rzeczywistych potrzeb, a także oczekiwań konsumentów i zdobędziesz realną przewagę konkurencyjną na zatłoczonym i zaśmieconym rynku.
Niniejsza książka zdradza tajemnicę dotyczącą tego, w jaki sposób i dlaczego mózg kupuje. Czerpie ona ze źródła najnowszej wiedzy neurobiologicznej i posiada użyteczne wskazówki dla przedstawicieli świata biznesu, specjalistów ds. Marketingu, projektantów, twórców stron internetowych, copywriterów i grafików. Wreszcie zyskujesz dostęp do informacji, które kryją się głęboko w umysłach Twoich klientów — tak głęboko, że oni sami niejednokrotnie nie potrafią wytłumaczyć swych decyzji. Dowiedz się, jak użyć założenia neuromarketingu do kształtowania strategii Twojej firmy, jak zmieniać towar i modyfikować ceny, jakie metody analizy użyć, by opakowania wyróżniały się na półkach, oraz jak nakłonić klientów,w trakcie zakupów sięgnęli po Twój produkt.
- Jak stworzyć komunikat, który trafi do mózgu dzięki zaangażowaniu wszelkich pięciu zmysłów?
- Jakie strategie produktywnie działają na konsumentów po sześćdziesiątce?
- Jak wykorzystywać preferencje damskiego mózgu?
- Jakie konkretnie zachowania konsumenckie cechują mózg matki?
- Jak nakłonić do współpracy neurony lustrzane?
- Jak powiększyć szanse na sukces i ograniczyć ryzyko porażki przy wdrażaniu nowego artykułu?
- Jak podświadomość reaguje na przekaz emitowany poprzez telewizję, internet i platformy mobilne?
- Jak stworzyć neurologicznie najskuteczniejszą treść dla portali społecznościowych?
