Fragmenty recenzji prof. Dr hab. Krystyny Ferenz Książka Konteksty i meandry reform oświatowych czyli o manipulowaniu edukacją jest dowodem odwagi Autorki w podjęciu spraw i zagadnień nie tylko aktualnych społecznie, lecz budzących w społeczeństwie wiele emocji i dyskusji, nie zawsze o charakterze merytorycznym.
aktualnie ścierają się dwie reformy systemu oświatowego. Jedna, która wyjątkowo doszła do etapu, gdy można zasadnie podjąć jej ocenę i druga, która już jest przez grupę decydentów oceniana jako właściwa dla tych czasów rozwoju kraju.(…) W tym miejscu odniosę się nie tylko do odwagi badawczej Pani Doroty Rondalskiej ale i z uznaniem do Jej kompetencji jako pedagoga społecznego i wnikliwego badacza zmian społecznych.
Te bowiem Autorka uczyniła właściwym tłem do pokazywania źródeł kolejnych polskich reform oświatowych oraz możliwości ich wdrażania z zamierzonym konsekwencją. Analiza ma charakter układu chronologicznego, co logicznie prowadzi czytelnika po następujących po sobie zmianach.
Kolejne reformy pojawiały się w rozmaitych okresach rozwoju politycznego, społecznego, a istotnie odczuwanego – gospodarczego. Ich geneza warunkowana była z jednej strony ideologiami edukacyjnymi, z drugiej tendencjami światowymi do spełniania w tym zakresie wymogów egalitaryzmu edukacyjnego.
(…) Główną myślą do odczytania w pracy Pani Doroty Rondalskiej jest to, że kolejne reformy brały pod uwagę potrzebę rozwoju społeczeństwa i osobistego rozwoju człowieka, ale nie niezwykle osadzały je w realiach".
Celem podjętych w niniejszym opracowaniu rozważań jest wskazanie potencjalnych, już dziś widocznych zagrożeń dla powodzenia reformy z roku 2016. Inaczej mówiąc – próba prognozy przebiegu jej wdrażania do praktyki, a także ewentualnych efektów.
Autorka ma nadzieję, iż tego typu analiza okaże się {pomocn|przydatn)a dla osób odpowiedzialnych za wdrożenie w polską współczesną przestrzeń edukacyjną rozwiązań oraz innowacji oświatowych wprowadzonych w roku 2016.
Jeśli tak się stanie, cel pracy zostanie osiągnięty. Jeśli nie, pozostanie kolejnym głosem, który zbagatelizowano. Został on jednak wypowiedziany odpowiednio wcześnie, a więc na wstępnym etapie realizacji obecnej reformy, kiedy wiele jeszcze można poprawić.
To również cel, który sobie postawiła.