Trzeci tom przygód rudowłosej Anne Shirley w idealnym przekładzie Anny Bańkowskiej. Anne ma już osiemnaście lat. W końcu zostawia za sobą rodzinny dom – a w nim Marillę, a także bliźnięta, Dorę i Davy’ego – i wyjeżdża na studia w Redmond College.
Wpada w wir nauki, ale ciężka praca nie uchroni jej przed niespodziewanymi zdarzeniami. W ciągu tych czterech lat czeka ją sporo wyzwań: nowe przyjaźnie, spośród których najważniejsza okazuje się ta z Philippą, walka o stypendium Thornburna czy pierwsze próby literackie.
Pojawia się także nowy adorator, Roy Gardner, pan jak żywcem wyjęty z romantycznych marzeń Anne. Znajomość coraz bardziej się zacieśnia, lecz gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Gilberta…? Droga do dorosłości potrafi być niezwykłą próbą sił.
Na szczęście Anne nie opuszcza poczucie humoru, bogata wyobraźnia i odrobina szaleństwa. Powieść ukazała się w 1915 roku – na ten tom czytelnicy musieli czekać aż pięć lat od wydania Anne z Avonlea, spotkała się jednak ze znakomitym przyjęciem.