Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, iż powinnam trzymać się z dala od tego pana. Było w nim coś zagadkowego, mrocznego, a na ogół coś, co przyciągało mnie do niego z ogromną siłą.
wystarczyła jedna rozmowa, bym dowiedziała się, że jest przyjacielem mojego ojca. Czy mogło być coś gorszego? Oczywiście. Staż w firmie człowieka, który zawrócił mi w głowie po jednej krótkiej wymianie spojrzeń.
Jak skończyła się moja relacja z o piętnaście lat starszym mężczyzną?
Nic nie było w stanie odciągnąć mnie od niego.
Nic się nie liczyło, gdy on był w pobliżu.
Jednak James miał tajemnicę, którą odkryłam, kiedy postanowiłam go śledzić.