Książka Filmowe pejzaże Europy jest przeglądem współczesnego kina europejskiego z perspektywy standardowego ujęcia krajobrazu. W jaki sposób europejscy twórcy wykorzystują pejzaż? Czy jest dla nich znaczący i determinuje wybór stosownych środków, sposoby filmowania? Na pytania te odpowiadają autorzy dziesięciu esejów.
Każdy z artykułów poddaje pod refleksję komplet filmów, w których krajobraz odgrywa pokaźną rolę. Czasem rozumiany jest on w sposób metaforyczny, jako element autorskiej narracji (artykuły Ilony Copik o postindustrialnym pejzażu stwarzającym kwestie społeczne i Wojciecha Sitka o filmach „złamanej Brytanii").
Innym razem przedmiotem namysłu jest krajobraz miejski, ujmowany w wymiarze symbolicznym (artykuł Andrzeja Gwoździa, demonstrujący, w jaki sposób mur berliński [nie] istniał w kinie oraz esej Przemysława Pieniążka poddający interpretacji infernalny pejzaż filmów Dario Argento).
Kompleksowe ujęcie krajobrazu filmowego można odnaleźć w interpretacji kina hiszpańskiego, w którym Joanna Aleksandrowicz zestawia ze sobą pejzaże baskijskie, a także andaluzyjskie. Propozycja Karoliny Kostyry wpisuje się w peregrynację pejzaży natury, będących nieodłącznym elementem filmów coming of age w kinie światowym.
Zupełnie inaczej funkcjonują wiejskie romantyczne pejzaże w twórczości Jana Jakuba Kolskiego, stanowiące przedmiot zainteresowania Jakuba Zajdla, który filmowe przywiązanie do nich odnajduje w życiorysie reżysera.
Wreszcie Magdalena Kempna-Pieniążek, a także Natalia Gruenpeter zajęły się autorskimi interpretacjami pejzażu w kinie Bruno Dumonta, a także Lucile Hadžihalilović.