Użyty w tytule termin „dośpiew" został objaśniony w "Przedsłowiu", które też przekonanie, iż zbyt potężnie dotąd podkreślaliśmy romantyczny indywidualizm, podczas gdy współcześnie, w czasach relacji społecznych zdominowanych przez przywódców zarządzających konfliktem (divide et impera), wypada utwierdzać uczestników życia kulturalnego w tym, iż romantycy także rozmawiali z klasykami, nie tylko się z nimi kłócili czy prowadzili walkę – estetyczną, etyczną, polityczną, społeczną.
Prowadzili także dialog z sobą, choć niekiedy spór stawał się aż tak gorący, iż zanosiło się na pojedynek. Romantyzm będzie tak długo z nami, niekiedy jako przestroga, jak długo będziemy aktualizować wiedzę o tej epoce i jej twórcach.
Publikacja składa się z siedmiu rozdziałów bardzo najróżniejszych pod względem tematycznym i wysokogatunkowym (są tu i wypowiedzi eseistyczne, i tradycyjna rozprawa historycznoliteracka, a także naukowa recenzja ważnej monografii...).
Niejako na drugim planie książka ta ujawnia także kulisy warsztatu doświadczonego wieloletnią praktyką badawczą i pisarską naukowca, humanisty, erudyty…