Czy czytając książkę można posiadać wrażenie, że słucha się opowieści zabawnej i nieco roztrzepanej koleżanki? bezapelacyjnie tak! Taka właśnie jest książka „O potrzebności wszelkiego” autorstwa Joanny Kunert
krótkie, śmieszne historyjki z życia pewnej roztargnionej kobiety są tak opisane, jakby opowiadała nam je nasza wieloletnia koleżanka przy filiżance prawidłowej kawy lub kieliszku jeszcze lepszego wina. Koleżanka, dla której – jak sama twierdzi - „Wszyscy ludzie są wyjątkowi. Każdy denerwuje mnie w inny sposób…” i która zrozumiała, „że uszczęśliwienie wszelkich ludzi jest niemożliwe… lecz za to wkurzenie wszystkich jest już szczególnie proste. I zabawne”.
„O potrzebności wszelkiego” to ciepła, zabawna książka, poprawiająca humor niczym udane spotkanie ze zwariowaną koleżanką.