- Opanuj emocje i włącz myślenie
- Bądź najlepszą wersję siebie
- Zacznij uwodzić jak specjalista
- Wskrześ dawne uczucia, wspomnienia i sentymenty
- Odzyskaj swoją byłą (jeśli wciąż tego chcesz)
Stało się. Powiedziała Ci to. "Już Cię nie kocham". "Poznałam kogoś innego". Propozycja "Zostańmy przyjaciółmi" (czy ktokolwiek w to wierzy?) była gwoździem do trumny. Twój zrównoważony świat rozsypał się niczym domek z kart i nie ma już więcej "was". W głowie tłucze się wciąż uparte dlaczego, dlaczego, dlaczego....? No, Bracie, starczy. Co się stało to się nie odstanie. Jeśli po kilku tygodniach lub miesiącach bez swojej dziewczyny/żony/kochanki wciąż nie widzisz ile efektownych, zniewalających, długonogich blond czy rudych możliwości daje Ci życie, to może faktycznie warto ją odzyskać. Po to, by sprobować jeszcze raz, by sprawdzić, czy stara miłość nie rdzewieje, albo po prostu - utrzeć jej nosa. My tu nie oceniamy. My tu pomagamy!
Jeśli niczego nie popsujesz, to jakbyś już ją miał. Czemu tak uważamy? Bo już tam byłeś! Byłeś w jej obwodach emocjonalnych, neuronach, myślach i majtkach. Nawet jeśli to gdzieś w niej zasnęło jak rycerze śpiący pod Giewontem, to jest szansa obudzić w niej to na nowo. To Twoja przewaga konkurencyjna. Przestań się mazać. Nie gnij w łóżku. Skończ z zadręczaniem siebie i przyjaciół. Przewartościuj spojrzenie na waszą relację i - pamiętaj - bez względu na to, co się stanie, będzie tylko lepiej.
Twoim celem jest ona. Ale Twoim głównym celem jesteś TY!