niebanalna powieść dla młodzieży w konwencji science fiction.
Kilkunastoletni Jarek umila swoim obozowym przyjaciołom czas opowiadając o przygodach, jakie przydarzyły mu się w lesie. Choć właściwie trzeba żeby zaznaczyć, iż las stanowi tylko początek, miejsce które pod postacią snu, nie-snu przeobraża go w splot kosmicznych wydarzeń. Chłopak zostaje porwany poprzez dziwnych Obcych, których może jedynie usłyszeć, a którzy przybierają – dla ułatwienia kontaktu z chłopcem – postać dziewczyny z obozu – Soli. Docierają do bazy na jednym z jowiszowych księżyców, na której skupia się obfita część powieści. Jarek coraz więcej dowiaduje się o kosmitach, choć ciągle nie wie o najmocniejszych rzeczach: kim i skąd są. Druga część historii jest żywsza: chłopiec ratuje z opresji innego obcego, który w geście wdzięczności uchyla rąbka tajemnicy. Książka jest standardowym przykładem na przygodową powieść młodzieżową, dającą tyle samo rozrywki, co wiedzy, a to w przypadku literatury s-f jest stanowczo ważne. Trochę również tutaj młodzieńczych emocji i sympatii, zaznaczonych nawet w stosunku Jarka do wspomnianej już Soli. [EncyklopediaFantastyki.pl, Creative Commons (CC BY-SA 3.0)]
Projekt okładki: Filip Dolatowski.